Długo się zbierałem do zobaczenia tego filmu, później nie mogłem go nigdzie znaleźć, aż do
wczorajszego "kocham kino" :)
Początkowo film mnie nie zachwycił, później jednak oglądałem go z coraz to większą
uwagą. Natomiast w momencie w którym zorientowałem się o co w nim właściwie chodzi,
podobał się już bardzo, wzruszył, a nawet zmusił do refleksji po końcowych napisach...
Polecam !!
Ze mną było tak samo - obejrzałem go dopiero wczoraj choć chciałem wcześniej. I też ten film z początku był dla mnie nieciekawy, ale coraz większa brutalność żołnierzy oraz pojawienie się świata bajkowego sprawiły, że film się rozkręcił. Najlepszy był ten gostek z oczami na dłoniach :D