Rzadko można natrafić na tak wysmakowany wizualnie i jednocześnie dobry fabularnie obraz - nawet zakończenie dla wielu niezrozumiałe wydaje mi się mistrzostwem świata.
Oglądałem ten film jakieś kilka late temu i do tej pory niektóre sceny tkwią w mojej pamięci - podobnie jak w przypadku "Magii uczuć" zdjęcia porażają precyzją i niepowtarzalnością. Słusznie zgarnął tyle nagród. Gorąco polecam film - zwłaszcza dla tych, co cenią w kinie niebanalną fabułę i niebanalny obraz.
Zgadzam się, film jest świetny, niebanalny, przede wszystkim Faun nie jest ociekający kiczem, a tego się bałam przed seansem, swoją drogą nawet Oczoręki - a takiego stwora ciężko stworzyć tak, aby nie rozśmieszał - był lekko przerażający. Wszystko harmonijnie współgra i choć to nie jest mój ulubiony typ filmu, trzeba przyznać, że od lat mam go gdzieś w środku :)